Szkielet ludzki – choć wydaje się czymś najbardziej stałym w naszym organizmie, w rzeczywistości ulega nieustannym przemianom. Dość wspomnieć, że noworodek ma ok. 360 kości, a osoba dorosła już tylko 206. Pomimo tego, że cały kościec waży nie więcej niż 10 kilogramów, jest w dłuższej perspektywie czasowej o wiele bardziej wytrzymały od stali. Wytrzymałość kości zawdzięczają swojej specyficznej budowie, a także solom mineralnym, które są połączone włóknami kolagenowymi. Kości to żywa tkanka, która wymaga od nas uwagi i właściwej diety – bez tego nie może być mowy o pełnej sprawności ruchowej i zdrowiu. Dieta dla kości Podstawowym budulcem kości jest oczywiście wapń. Ten jest nieustannie wchłaniany, dlatego musi być cały czas dostarczany do organizmu poprzez właściwą suplementację oraz dietę. Należy przy tym pamiętać, że na wchłanianie wapnia istotny wpływ ma witamina D3, która jednocześnie sprawia, że nasz układ kostny jest stabilny i mocny. Poza tym konieczne jest odpowiednie dawkowanie fosforu – chociażby w postaci odpowiednich suplementów. Głównym źródłem wapnia są naturalnie przetwory mleczne, zwłaszcza ser żółty, twaróg i jogurty naturalne. Istotne jest, by osoby zagrożone osteoporozą przynajmniej raz w tygodniu sięgały po porcję sardynek lub wędzonych szprotów i spożywały je razem z ośćmi. Dietę powinny wzbogacać takie produkty jak: ciemnozielone warzywa, orzechy, soja i czekolada o wysokiej zawartości kakao, a także zdrowe suplementy w odpowiedniej ilości. Co szkodzi kościom? Zdecydowanie należy unikać produktów zawierających szczawiany, które wypłukują wapń i mogą uszkadzać tkankę kostną. W minimalnych ilościach należy spożywać szczaw, szpinak, botwinkę, buraki i rabarbar. Zdecydowanie trzeba ograniczyć spożywanie soli, kawy oraz alkoholu.